Pamięć, która nie gaśnie – 85. rocznica Zbrodni Katyńskiej uczczona w Czerwonym Borze
W tym roku mija 85 lat od tragicznych wydarzeń Zbrodni Katyńskiej – jednej z najbardziej bolesnych kart w historii Polski. W hołdzie ofiarom sowieckiej zbrodni na polskich oficerach, w Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze odbyła się uroczystość upamiętniająca tych, którzy oddali życie za Ojczyznę.
Na terenie jednostki, w miejscu szczególnego znaczenia historycznego, funkcjonariusze i zaproszeni goście oddali hołd pomordowanym. Jak co roku, w wydarzeniu uczestniczyła Dyrekcja Zakładu Karnego z płk. Zbigniewem Jankowskim na czele. Obchody uświetnił swoją obecnością również Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej – ppłk Piotr Rutkiewicz.
Uczestnicy uroczystości zapalili znicze i złożyli wieńce pod tablicami memoratywnymi upamiętniającymi funkcjonariuszy przedwojennej Straży Więziennej z więzienia w Łomży, którzy zostali zamordowani w Katyniu. Pamięć o ofiarach podkreślono również symbolicznym zaciągnięciem warty honorowej.
Tablice upamiętniające strażników więziennych odsłonięto w 2021 roku, czyniąc z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze trwały punkt pamięci o zbrodni katyńskiej i ofiarach represji sowieckich.
Zbrodnia Katyńska to masowy mord dokonany wiosną 1940 roku przez sowieckie NKWD na blisko 22 tysiącach obywateli II Rzeczypospolitej, głównie oficerach Wojska Polskiego, policjantach, funkcjonariuszach Straży Granicznej, Korpusu Ochrony Pogranicza, a także przedstawicielach inteligencji.
Na mocy decyzji najwyższych władz Związku Radzieckiego, z Józefem Stalinem na czele, Polacy przetrzymywani w obozach jenieckich w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz więzieniach NKWD zostali skazani na śmierć bez sądu. Ciała pomordowanych grzebano w masowych grobach m.in. w Katyniu, Miednoje, Charkowie i Bykowni.
Przez dziesięciolecia ZSRR zaprzeczał odpowiedzialności za mord, zrzucając winę na Niemców. Dopiero w 1990 roku władze sowieckie oficjalnie przyznały, że zbrodnia została popełniona przez NKWD.
Obchody w Czerwonym Borze to wyraz nieprzerwanej pamięci o ofiarach zbrodni oraz dowód na to, że nawet po wielu dekadach historia ta pozostaje żywa – w sercach, umysłach i przestrzeni publicznej.
źródło: Zakład Karny w Czerwonym Borze
